Szczęście
Szczęście.
Szczęście nie zawsze winne jest znaczyć uśmiech.
Co jeżeli się je ma?
Szczęście to samo chociaż czytane różnie.
A w nim kryje się strach.
Mam uczucie jakbym był nazbyt słaby by,
Móc oddychać spokojnie.
Ilekroć je poczuję zaczynam być zły,
To spokój, lecz na wojnie.
Czym jest zazdrość, czy to labiryntu droga?
Mapy nie miał nikt.
A może to postać, ta mroczna o rogach?
To szczęście to tylko kit.
Gdyby pełno złota dało Ci ten uścisk,
Który najwięcej znaczy.
Wyzbyłbyś się teraz każdej z cech ludzkich
By być sam na wsze czasy?
Szczęście ah szczęście wystarczy łyżka jedna,
Mocniej niż heroina.
Trzymasz nadzieje, motywujesz, zaczynasz.
Zaczynasz chociaż niszczysz, niech trwa ta chwila.
Dodaj komentarz